wtorek, 15 października 2013

Baletnica

Już kiedyś pisałam o czymś większym chodziło mi właśnie o nią. Niestety już zdążyła się popsuć (oczy się podrapały - ale to dało się zamalować mazakiem :) i urwała się ręka - teraz szukam odpowiednich koralików, żeby ją naprawić... Ale chyba nie znajdę, wiec zrobię pewnie coś nowego),  zdążyłam zrobić jedno zdjęcie jak była jeszcze w jednej części. :)





3 komentarze:

  1. masz może instrukcje do tej laleczki ??

    OdpowiedzUsuń
  2. piękna laleczka ! :)
    też bym poprosił o instrukcję jeśli to możliwe :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzień dobry, jestem Sabinka, muszę potwierdzać, iż niezmiernie frapująco opisujesz swojego bloga, niesłychanie ochoczo na niego wejdę z pewnością od czasu do czasu, pozdrawiam Ciebie cieplutko, buziaki !

    OdpowiedzUsuń